Trochę pamiętnik, trochę miejsce na przemyślenia, trochę opowiadań, może nawet wierszy..i zobaczy się co jeszcze...
czwartek, 30 czerwca 2011
Rano
Trochę niewyspana, ale jakoś lepiej:) Może to te wróżki?:) No i wakacje oczywiście! Ciekawa jestem jak przebiegną. Nic nie organizowałam. Zupełny spontan:)
Dół
Co robicie, gdy ktoś was strasznie, ale to strasznie zdenerwuje? Czepia się czegoś, czego nie zrobiliście. No w ogóle przeszkadza mu, że żyjecie! Ja gadam ze sobą. Dużo już przegadałam, ale efektów nie widać. Może napiszę bajkę.
Dawno, dawno temu żyła sobie dziewczynka. Wszystkich kochała. Nie wiedziała wtedy jeszcze, że wg badań 25% ludzi, którzy nas poznali nas lubi, 25% nie lubi, a dla całej reszty możemy być, albo nie być. Ona starała się zadowolić wszystkich. Niestety, któregoś dnia dopadła ją czarownica Depresja. Walczyła długo i już, już jej się udało, ale wtedy Depresja wezwała na pomoc czarownicę Złośliwość Ludzką. Dziewczynka tymczasem dojrzała, zmieniła się w dorosłą kobietę, ale wcale nie było jej łatwiej. Szukała pomocy. Wzywała wróżki Przyjaciółki, ale każda tylko pocieszała i pędziła do swoich zajęć. A miały ich niemało. Została sama, bo i jej Wyśniony nic poradzić nie mógł. Pędził za znajomą - Kasą, musiał utrzymać dom. I co zrobiła? Jak może sobie poradzić?..........
Dawno, dawno temu żyła sobie dziewczynka. Wszystkich kochała. Nie wiedziała wtedy jeszcze, że wg badań 25% ludzi, którzy nas poznali nas lubi, 25% nie lubi, a dla całej reszty możemy być, albo nie być. Ona starała się zadowolić wszystkich. Niestety, któregoś dnia dopadła ją czarownica Depresja. Walczyła długo i już, już jej się udało, ale wtedy Depresja wezwała na pomoc czarownicę Złośliwość Ludzką. Dziewczynka tymczasem dojrzała, zmieniła się w dorosłą kobietę, ale wcale nie było jej łatwiej. Szukała pomocy. Wzywała wróżki Przyjaciółki, ale każda tylko pocieszała i pędziła do swoich zajęć. A miały ich niemało. Została sama, bo i jej Wyśniony nic poradzić nie mógł. Pędził za znajomą - Kasą, musiał utrzymać dom. I co zrobiła? Jak może sobie poradzić?..........
wtorek, 28 czerwca 2011
Problemy
Myślałam, że rano będzie łatwiej, ale wcale nie jest. Zapisałam się do AdSense, ale coś wcale reklam nie widzę! Pewnie znów coś pokręciłam. Oj, trochę techniki i człowiek się gubi! Niby po polsku piszą, ale jakbym chiński widziała.:) Też tak macie? Zaraz poranne obowiązki, później kawa może? Spróbuję jeszcze raz jak się obudzę! :)
Zaczynam
To mój pierwszy blog. Nie pisałam czegoś takiego. Mało tego, ja czegoś takiego n ie czytałam! Co ja sobie myślałam? Że usiądę i pójdzie jak po maśle? Dobrze, że dzieci tego nie widzą. Przemyślę to w nocy i napiszę coś jutro!
Subskrybuj:
Posty (Atom)