czwartek, 30 czerwca 2011

Dół

Co robicie, gdy ktoś was strasznie, ale to strasznie zdenerwuje? Czepia się czegoś, czego nie zrobiliście. No w ogóle przeszkadza mu, że żyjecie! Ja gadam ze sobą. Dużo już przegadałam, ale efektów nie widać. Może napiszę bajkę.
Dawno, dawno temu żyła sobie dziewczynka. Wszystkich kochała. Nie wiedziała wtedy jeszcze, że wg badań 25% ludzi, którzy nas poznali nas lubi, 25% nie lubi, a dla całej reszty możemy być, albo nie być. Ona starała się zadowolić wszystkich. Niestety, któregoś dnia dopadła ją czarownica Depresja. Walczyła długo i już, już jej się udało, ale wtedy Depresja wezwała na pomoc czarownicę Złośliwość Ludzką. Dziewczynka tymczasem dojrzała, zmieniła się w dorosłą kobietę, ale wcale nie było jej łatwiej. Szukała pomocy. Wzywała wróżki Przyjaciółki, ale każda tylko pocieszała i pędziła do swoich zajęć. A miały ich niemało. Została sama, bo i jej Wyśniony nic poradzić nie mógł. Pędził za znajomą - Kasą, musiał utrzymać dom. I co zrobiła? Jak może sobie poradzić?..........

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz